25 Poniedziałek, 25 listopada 2024 Katarzyna, Erazm, Klemens
Pogoda

Riccardo Bolzan najszybszy w Miechowie!

poniedziałek, 17 czerwca 2013
Kliknięcie otwiera galerię

Małopolski Wyścig Górski jest jednym z najstarszych i najtrudniejszych wyścigów kolarskich w Polsce. Jego cechą charakterystyczną jest zawsze trudna trasa, pełna stromych podjazdów. Po raz pierwszy rozegrany został w 1961 roku a triumfatorem został Roman Chtiej. Wyścig zawsze ma silną obsadę. Na starcie zawodów stają najlepsze krajowe zespoły a także solidne, zagraniczne ekipy.

Zwycięstwem Włocha Riccardo Bolzana (Cycling Team Friuli) zakończyła się pierwsza odsłona 51. edycji Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Po sprinterskim finiszu na rynku w Miechowie na kresce wyprzedził on Słowaka Erika Baskę (Dukla Trenin Trek) i Błażeja Janiaczyka (Bank BGŻ Team).

Na rynku w Trzebnicy zgromadzili się w czwartkowe południe kolarze, którzy podjęli się rywalizacji w 51. edycji Małopolskiego Wyścigu Górskiego. W ramach pierwszego etapu mieli oni do pokonania 152-kilometrowy odcinek wiodący wprost do Miechowa. Choć na mecie spodziewano się sprinterskich rozstrzygnięć, to pierwsza połowa trasy była bardzo selektywna - zmalały się na niej dwie premie górskie CCC (na 3. i 47. kilometrze) oraz trzy lotne premie Tauron Polska Energia (na 18., 64.i 87. kilometrze).
Kolarze narzucili mocne tempo już od samego startu, bo na 3. kilometrze, w Myślenicach, znajdowała się pierwsza górska premia CCC, na której komplet punktów zgarnął Jacek Morajko (CCC Polsat Polkowice), wyprzedzając Patryka Stosza (TC Chrobry Lasocki Głogów) i Krzysztofa Tracza (Wibatech-Bezeg). Po minięciu kreski podjętych zostało kilka ataków, po których na czele wysforowała się trzyosobowa ucieczka w składzie: Marcin Sapa (BDC MarcPol Team), Kornel Sójka (Las Vegas Power Energy Drink) i Max Walsleben (Team Nutrixxion-Abus). W pogoń za nimi ruszył jeszcze Aliaksei Tsikhanau z RCOP-Belarus, ale po kilku kilometrach solowej jazdy zrezygnował i wrócił do grupy zasadniczej.

W momencie gdy ucieczka "poszła", peleton zwolnił obroty i rozpoczęło się budowanie przewagi prowadzącej trójki. Na premii lotnej w Krzeszowicach komplet punktów zgarnął Marcin Sapa, który dobrą passę kontynuował także na premiach w Olkuszu i Wolbromiu, dzięki czemu objął prowadzenie w klasyfikacji aktywnych Tauron Polska Energia i do kolejnego etapu wystartował w różowym trykocie.

Z kilometra na kilometr jadące na czele trio miało coraz większą przewagę, która w najlepszym dla nich momencie sięgnęła 6 minut. Tak sytuacja klarowała się do 87. kilometra, gdzie znajdowała się ostatni lotny finisz, po minięciu którego uciekinierzy zwolnili i ułatwili peletonowi odrabianie straty.

Jako pierwszy z harców zrezygnował Niemiec Walsleben, ale pozostała dwójka szybko poszła w jego ślady i na 25 kilometrów przed metą peleton jechał już w komplecie, szykując się powoli do sprinterskiej końcówki.

W finałowej rozgrywce najmocniejszy okazał się Włoch Riccardo Bolzan z Cycling Team Friuli, który wyprzedził Słowaka Erika Baskę (Dukla Trencin Trek) i Błażeja Janiaczyka (Bank BGŻ Team). Także do Włocha trafiła koszulka lidera klasyfikacji generalnej, sponsorowanej przez Małopolskę. 

Żródło: radiokrakow.pl, Małopolski Wyścig Górski

Małopolski Wyścig Górski 2013












Podziel się:


na górę