Kliknięcie otwiera galerię

Jesienne spotkania modelarskie

16-17 listopada minął pod znakiem "Jesiennych Spotkań Modelarskich", podczas których zaprezentowano dorobek miechowskiej Modelarni "Ikar" działającej obecnie przy CKiS.
W tegorocznej edycji Spotkań wystawiono blisko 70 plastikowych modeli redukcyjnych, w tym po raz pierwszy zaprezentowane publicznie: śmigłowiec Mi-24 wykonany w skali 1:48 oraz radziecki czołg KV-1 w skali 1:35 (oba modele Eryka Dźwigały) oraz ciężarówka wojskowa US6 Studebaker wykonana w skali 1:35 przez Sebastiana Rakoczego. Przygotowano tradycyjnie kącik warsztatowy dla wszystkich chętnych pragnących poznać tajniki modelarstwa oraz odbył się test militarny, który zawierał 41 pytań z zakresu militariów i tajników sztuki modelowania.
Miechowscy modelarze mieli także okazję dopracować swoje modele, które startowały w Ogólnopolskim Konkursie Modelarskim w Katowicach.

Przypominamy, że zajęcia modelarskie odbywają się w każdy poniedziałek i środę w godz. 17:00 – 19:30. Wszystkich chętnych, którzy ukończyli 12 rok życia zapraszamy.

Wernisaż Bartosza Ostałowskiego

W piątkowy wieczór 22 listopada odbył się wernisaż wystawy prac malarskich Bartosza Ostałowskiego. Ten młody artysta wywodzący się z gminy Kocmyrzów-Luborzyca gościł w Miechowie zaledwie kilka chwil, ale pozostawił po sobie niesamowite wrażenia.
Gdy patrzy się na obrazy Bartka nie sposób ulec zadumie, ale i popaść w zachwyt, gdyż wszystkie te prace zotały namalowane stopami. Artysta sześć lat temu stracił obie ręce i nie poddał się. Ba! Przechodzi przez życie jak huragan, niosąc przesłanie pełne miłości i zadowolenia z niemalże każdej chwili życia. Prowadzi nawet specjalnie przystosowany do swojej sylwetki samochód rajdowy.

Z tego też względu był to magiczny wieczór. Licznie zgromadzona publiczność nie ukrywała zachwytu ze spotkania, a ręce same składały się do oklasków. Oklasków jak najbardziej zasłużonych, skierowanych w stronę samego Bartka oraz organizatorów – dyrekcji i pracowników CKiS w Miechowie. Brawo, brawo, brawo...

Koncert Elefantes

22 listopada pub Oficyna w Charsznicy przeżył prawdziwe oblężenie fanów zespołu Elefantes, który tam właśnie koncertował. Zaplanowany koncert na 1,5 godziny przeciągnął się o prawie godzinę, za sprawą bawiącej się znakomicie publiczności. Kilkadziesiąt osób, które po zakończeniu koncertu wciąż czuło niedosyt, jest niewątpliwie dowodem na to, że nasze rodzime słoniki wciąż potrafią dobrze grać. Zaserwowana przez Elefantes w piątkowy wieczór porcja muzyki, to przekrój ich autorskich kompozycji powstałych na przestrzeni ostatnich 9-u lat.

Zespół działa na co dzień przy Centrum Kultury i Sportu w Miechowie, a powstał w 2001 roku. Muzycy mają na koncie cztery wydawnictwa płytowe i w przygotowaniu piąty krążek, który zostanie wydany prawdopodobnie w przyszłym roku.
...A w Charsznicy grupa prawdopodobnie zaprezentuje się po raz kolejny już za dwa tygodnie, gdyż taka obietnica padła z ust menagera zespołu. Rozmowy o terminie koncertu trwają.

Miechowscy modelarze w Katowicach

Miechowscy modelarze w dniach 23-24 listopada uczestniczyli w jubileuszowym X Konkursie Plastikowych Modeli Redukcyjnych w Katowicach, gdzie wywalczyli aż siedem medali. W konkursie brało udział kilkudziesięciu modelarzy głównie z południowej Polski, a łącznie wystawiono ponad 200 modeli w kilkunastu kategoriach.
Największe profity zebrał Sebastian Rakoczy, który zajął I miejsce w kategori pojazdów wojskowych kołowych w skali 1:35 za model US6 Studebaker oraz III miejsce w kategorii pojazdów gąsienicowych w skali 1:35 za bojowy wóz piechoty M2 Bradley.

Srebrne medale wywalczyli: Karol Zieliński za niemieckie sanie pancerne Aerosan NKL-26, Łukasz Krupa za radziecki czołg T-55, natomiast Eryk Dżwigała za dioramę "Afganistan" – wszystkie modele wykonane w skali 1:35. W kategorii pojazdów gąsienicowych w skali 1:72 trzecie miejsce sędziowie przyznali Hubertowi Dąbrowskiemu za model czeskiego czołgu Volga, a w kategorii śmigłowców również bardzo wysokie, bo drugie miejsce przypadło Erykowi Dźwigale za Mi-24 Hind D.
Warto zaznaczyć, że wszyscy wymienieni reprezentanci Modelarni "Ikar" to juniorzy, co bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Honor seniorów w katowickim konkursie obronił jedynie Marcin Durman, który otrzymał wyróżnienie w kategorii PCC za model ciągnika siodłowego Chevy Titan 90 wykonany w skali 1:25.W

Katowicach swoje modele prezentowały również panie: Dorota Rakoczy i Anna Chmera oraz Maciej Dźwigała, niestety bez uznania w oczach sędziów, co nie zmienia faktu, że na zasłużone brawa zasłużyli wszyscy przedstawiciele miechowskiego "Ikara".

Kolejny wyjazd reprezentantów Miechowa na konkurs rangi ogólnopolskiej dopiero w lutym, także jest czas na zimowe przygotowania nowych modeli. Wiadomo już, że w największej modelarskiej imprezie w Polsce – w Bytomiu, zostanie zaprezentowany radziecki czołg T-72 Marcina Różyckiego oraz KV-1 Eryka Dźwigały. Jakie inne plany mają nasi modelarze, to zapewne czas pokaże już niebawem.